Nawigacja

Aktualności

Kompleks „Riese” – postulat o edukację i właściwe upamiętnienie miejsca kaźni

„Wilcza Góra” – tak będzie się nazywać kompleks, który obejmie swoim zasięgiem podziemia „Włodarza”. Jest to sposób na godne upamiętnienie ofiar, które zginęły podczas budowy kompleksu „Riese” pod koniec II wojny światowej. Marcin Calów, nadleśniczy Nadleśnictwa Wałbrzych, przedstawił na konferencji 24 września 2019 r. projekt zagospodarowania tego miejsca, który będzie łączył w sobie elementy edukacyjne, turystyczne i upamiętniające.

Kompleks „Riese” – miejsce kaźni, upamiętnienia i edukacji

„Wilcza Góra” – tak będzie się nazywać kompleks, który obejmie swoim zasięgiem podziemia „Włodarza”. Marcin Calów, nadleśniczy Nadleśnictwa Wałbrzych, przedstawił na konferencji 24 września 2019 r. projekt zagospodarowania tego miejsca, gdy już zostanie opuszczone ono przez Krzysztofa Szpakowskiego, dotychczasowego najemcę. Najemca otrzymał wypowiedzenie umowy i terminem opuszczenia wynajmowanego miejsca do 30 września 2019. Sprawa znajdzie swój epilog w sądzie. Należy jednak wskazać, iż – według doniesień mediów – działania Krzystzofa Szpakowskiego uwłaczały pamięci o ofiarach niemieckiego totaliztaryzmu i nie szanowały powagi miejsca.

Podkreślając walory turystyczne i przyrodnicze Włodarza nadleśniczy Marcin Calów zwrócił również uwagę na fakt, iż jest to miejsce kaźni wielu więźniów Gross-Rosen, którzy tutaj pracowali. Bogdan Rosicki, który będzie pomagać w pracach nad Nadleśnictwu również wskazał na nasz obowiązek pamiętania o ludziach, którzy wznosili kompleks „Riese”. W podobnym tonie brzmiały wypowiedzi władz samorządowych (starosta wałbrzyski Krzysztof Kwiatkowski, burmistrz Głuszycy Roman Głód, wójt Walimia Adam Hausman).

Jak ważny jest to problem zwróciła w swojej wypowiedzi wicedyrektor Oddziału IPN we Wrocławiu dr Katarzyna Pawlak-Weiss, podkreślając, iż w tym miejscu mordowano ludzi i niewolniczo ich wykorzystywano. To wymaga godnego ich upamiętnienia i zachowania powagi miejsca. Poparła pomysł stworzenia nowoczesnej ekspozycji i ścieżki dydaktycznej, które będą dla przyszłych pokoleń nauką , a zarazem i ostrzeżeniem do czego prowadzą nacjonalizm i totalitaryzm. Jesteśmy to winni ofiarom. Ale musimy również pamiętać, iż jak o to miejsce dbamy, na jakie działania tu pozwalamy, to tak – jako kraj – jesteśmy postrzegani w świecie. Jest pewnym paradoksem historii, że świat patrzy co robimy z „Riese” i w „Riese” – kompleksie wybudowanym przez Niemców i przez nich opuszczonych w 1945 r., ale utrzymywanym obecnie za pieniądze polskich podatników, że będąc ofiarami II wojny światowej jesteśmy oceniani za to jak dbamy i pamiętamy m.in. o „Riese”. Potwierdziła to również w swojej wypowiedzi dr hab. Dorota Sula z Muzeum Gross-Rosen w Rogoźnicy.

Wszyscy obecni podczas prezentacji koncepcji zagospodarowania „Wilczej Góry” liczą na szybkie unormowanie sytuacji wokół „Włodarza” i zadeklarowali pomoc merytoryczną w działaniach na rzecz promocji miejsca i idei, która ma tu być stale obecna.

do góry