E-Księgarnia
11 lipca, w ramach obchodów 75. rocznicy ludobójstwa na polskiej ludności dokonanej na dawnych Kresach RP, w auli Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu odbyła się dyskusja panelowa „Wielkość i dramat polskich Kresów”. Wydarzenie poprowadził Stanisław Srokowski, pisarz, poeta, dramaturg, krytyk literacki, publicysta. Na podstawie jego dzieła „Nienawiść” powstał film „Wołyń” w reżyserii Wojciecha Smarzowskiego. Po krótkim wystąpieniu dyrektora Oddziału IPN we Wrocławiu dr. Andrzeja Drogonia głos zabrali paneliści. Jako pierwszy głos zabrał Feliks Trusiewicz, świadek historii, Wrocławianin, urodzony w listopadzie roku 1921 na Wołyniu. Z zawodu i wykształcenia inżynier mechanik, jest autorem szeregu publikacji wspomnieniowych o jego ziemi rodzinnej z okresu międzywojennego i drugiej wojny światowej. Główne tytuły tych publikacji to: Pokolenie, Duszohubka i Hawryłko. Pan Feliks był naocznym świadkiem mordu i zgłady Obórek. Upamiętnił też krzyżem mogiłę zamordowanych.
Jako drugi głos zabrał ksiądz prałat Stanisław Pawlaczek, który od 25 lat wyjeżdża na dawne Kresy. Jest to związane z faktem, że od 1984 był proboszczem Parafii NMP na Piasku we Wrocławiu, a także kustoszem cudownego Obrazu Matki Bożej z Mariampola (k. Halicza). Ks. Pawlaczek w swoim wystąpieniu zwrócił uwagę na relacje polsko-ukraińskie, zaznaczył, że prośbie o przebaczenie ze strony Ukraińców równocześnie towarzyszy wychwalanie działaczy banderowskich. Jest to duży zgrzyt na niwie pojedniania - dodał kapłan.
Ostanie wystąpienie przybliżyło uczestnikom panelu działania Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu we Wrocławiu. Prokurator Przemysław Cieślik odniósł się m.in. do kwestii prawnych związanych z pojęciem zbrodni ludobójstwa. Przypomniał także, że Ukraina w dalszym ciągu wstrzymuje legalizację polskich upamiętnień i prace poszukiwawcze IPN na jej terytorium.
Prelekcje panelistów podsumował Stanisław Srokowski, który zaznaczył, że obowiązkiem Polaków jest walka o prawdę w sprawie Zbrodni Wołyńskiej oraz „nasycanie” nią młodego pokolenia. Jeśli tak się stanie to będziemy mogli mówić o ”kresowym zwycięstwie” - zakończył świadek zbrodni sprzed 75 lat.
Dyskusji panelowaj zorganizowanej przez Oddział IPN we Wrocławiu towarzyszyły liczne pytania widowni oraz rozmowy kuluarowe.