Nawigacja

Aktualności

Wrocław upamiętnił 79. rocznicę masowej deportacji Polaków na Sybir

79 lat temu, 10 lutego, rozpoczęły się pierwsze masowe deportacje Polaków do sowieckich obozów na Syberii i w Kazachstanie. Pamięć tych, którzy tam zginęli, uczczono pod pomnikiem Zesłańcom Sybiru na pl. Strzeleckim we Wrocławiu. Uroczystości uświetnił apel poległych, salwa honorowa i modlitwa w intencji Sybiraków.

W wydarzeniu uczestniczyli m.in. przedstawiciele władz miasta i województwa, służby mundurowe, historycy oraz harcerze. Kwiaty pod pomnikiem złożyła delegacja wrocławskiego oddziału IPN na czele z dyrektorem dr. Andrzejem Drogoniem.

– To ważne aby w naszych sercach nigdy nie zabrakło miejsca dla tych, których nie ma już z nami, których zesłano na tę nieludzką ziemię. – Co roku jest nas coraz mniej, dlatego cieszymy się z licznego udziału młodzieży w takich uroczystościach – zgodnie podkreślali Sybiracy.

Uroczystości, które odbyły się 12 lutego rozpoczęła Msza Święta w kościele pw. św. Bonifacego pod przewodnictwem bp. Jacka Kicińskiego.

Według szacunków władz RP na emigracji, w wyniku wywózek zorganizowanych w latach 1940–1941 do syberyjskich łagrów trafiło około milion osób cywilnych, choć w dokumentach sowieckich mówi się o 320 tys. wywiezionych. Część z nich z łagrów wydostała się dzięki formowanej na terenie ZSRS (po zawarciu układu Sikorski-Majski) armii gen. Władysława Andersa.

 Nie wszyscy ochotnicy dotarli jednak na miejsce tworzonych jednostek, gdyż podejmowane przez nich próby były blokowane przez Sowietów. Dokumenty potwierdzające obywatelstwo polskie były odbierane przez NKWD – zmuszano Polaków do przyjęcia dokumentów sowieckich.

Kolejną szansą na opuszczenie Syberii stało się wstąpienie do tworzonej pod auspicjami Moskwy i z inspiracji komunistów polskich, a za zgodą Stalina Dywizji im. Tadeusza Kościuszki, będącej zalążkiem późniejszego „ludowego” Wojska Polskiego.

Deportacje ludności polskiej w głąb ZSRS z lat 1940–1941 nie były ostatnimi. Po wkroczeniu Armii Czerwonej w 1944 roku na teren okupowanej przez Niemców Polski warunków życia w surowym klimacie syberyjskich stepów doświadczyli m.in. wywiezieni do łagrów żołnierze AK oraz ludność cywilna z zajętego przez Sowietów terytorium. Gros deportowanych wróciło do kraju w ramach przeprowadzanych do końca lat 50. akcji repatriacyjnych.

 

do góry