Nawigacja

Aktualności

Uroczystości upamiętniające zamordowanych przez UB żołnierzy NSZ – Malerzowice Wielkie, Stary Grodków (woj. opolskie), 18 września 2021

We wrześniu 1946 r. Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego we współpracy z NKWD przeprowadziło przeciwko Narodowym Siłom Zbrojnym tajną operację likwidacyjną, która do historiografii przeszła pod nazwą operacja „Lawina”. W 75. rocznicę zamordowania żołnierzy NSZ odbyły się w miejscu dawnego majątku Scharfenberg w Malerzowicach Wielkich oraz na Polanie Śmierci k. Starego Grodkowa poświęcone im uroczystości, w których wziął udział dr hab. Krzysztof Szwagrzyk, zastępca prezesa IPN.

Od kilku lat w Malerzowicach Wielkich (woj. opolskie, gm. Łambinowice) w połowie września odbywają się uroczystości upamiętniające zamordowanych tutaj żołnierzy Narodowych Sil Zbrojnych z oddziału kpt. Henryka Flamego ps. Bartek. Uroczystości w roku 2021 miały miejsce 18 września – najpierw w Malerzowicach Wielkich, później w Starym Grodkowie.

W miejscu dawnego majątku Scharfenberg zastępca prezesa IPN dr hab. Krzysztof Szwagrzyk przypomniał tragiczne losy żołnierzy, którzy nie godzili się z uzależnieniem Polski od ZSRS i chcieli opuścić kraj, aby nadal walczyć o jego wolność. ​W drodze na Zachód, pewnego wrześniowego wieczoru 1946 roku, do pałacu Scharfenberg niedaleko Malerzowic Wielkich przyjechało ich z Podbeskidzia ok. 30. Mieli nadzieję, że kolejną noc spędzą już poza sowiecką strefą wpływów, w wolnym świecie. Nad ranem zostali zaatakowani przez UB i NKWD i po krótkiej walce ujęci, a następnie pojedynczo – jeden po drugim i na oczach jeszcze żyjących – strzałem w potylicę zamordowani. Uratowało się tylko dwóch z nich – jeden, mając nadzieję, że oprawcy już odeszli, opuścił kryjówkę na strychu, został jednak schwytany i także zamordowany. 

Dzisiaj na podstawie relacji, ale także wyników badań genetycznych, możemy powiedzieć, że tym partyzantem był Władysław Nowotarski, ps. Lotnik. To narzeczony Stanisławy Golec ps. Gusta. Wyjechała za nim i dziś jeszcze nie wiemy czy „za nim” oznacza, że pojechała tym transportem i tu została czy „za nim” wyjechała drugim transportem i jej zwłoki są gdzieś na terenie Starego Grodkowa i zostały przez nas odnalezione. Ale przyjdzie taki czas, że poznamy i tę tajemnice. A wtedy będziemy mogli pochować ich obok siebie i spełnić tę niewypowiedzianą wspólną wolę 

– powiedział w trakcie uroczystości dr hab. Krzysztof Szwagrzyk, zastępca prezesa IPN.

Prof. Szwagrzyk stwierdził również, że nadszedł już czas, aby powstało tu miejsce pamięci narodowej wraz z przestrzenią edukacyjną, gdzie będzie można wszystkim opowiedzieć o tej historii i o historii tego miejsca, szczególnie młodemu pokoleniu. 

Wojewoda opolski Sławomir Kłosowski podziękował Instytutowi Pamięci Narodowej za prace nad przywróceniem pamięci o żołnierzach „Bartka” i ich identyfikację. Zwrócił także uwagę na potrzebę upowszechniania historii zmagań z komunizmem i pokazywania społeczeństwu ofiar, które Polacy w tej walce ponieśli.

Po krótkiej modlitwie złożono pod krzyżem kwiaty. W imieniu IPN wieniec złożył Krzysztof Szwagrzyk, zastępca prezesa IPN, wraz z Pawłem Rozdżestwieńskim, p.o. dyrektora Oddziału IPN we Wrocławiu i Renatą Wojciechowską, p.o. naczelnika Delegatury IPN w Opolu. W uroczystości uczestniczyły rodziny zamordowanych partyzantów, które specjalnie przybyły na opolską ziemię z Podbeskidzia.

Uroczystości w Starym Grodkowie rozpoczęły się od mszy św., po której zastępca prezesa IPN dr hab. Krzysztof Szwagrzyk zapoznał zgromadzonych z historią walki oddziału kpt. Henryka Flamego ps. Bartek z Niemcami i komunistami (polskimi i sowieckimi) po wygnaniu z kraju Niemców. Zaznaczył też, że przez kilkadziesiąt lat trwania systemu komunistycznego prawda o tym mordzie była ściśle strzeżoną tajemnicą państwową. A i później, po upadku systemu komunistycznego, w wolnej Polsce wiedza na temat tego, co wydarzyło się tuta, bardzo wolno docierała do powszechnej świadomości Polaków.

Wrzesień to czas narodowej zadumy nad największym kataklizmem w dziejach naszego narodu i państwa, jakim była II wojna światowa. Wrzesień to także czas bolesnej refleksji nad tym, co wydarzyło się we wrześniu 1946, naszej pamięci o nieprawdopodobnym mordzie dokonanym na Opolszczyźnie przez funkcjonariuszy Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego i sowieckich służb specjalnych

– przypomniał Krzysztof Szwagrzyk, zastępca prezesa IPN, na uroczystościach w Starym Grodkowie.

Do uczestników upamiętnienia list wystosowała Elżbieta Witek, marszałek Sejmu (skan w linku na dole strony). Tutaj również złożono kwiaty. W imieniu IPN wieniec złożył Krzysztof Szwagrzyk, zastępca prezesa IPN wraz z Pawłem Rozdżestwieńskim, p.o. dyrektora Oddziału IPN we Wrocławiu i Renatą Wojciechowską, p.o. naczelnika Delegatury IPN w Opolu. 

Uroczystości w obu lokalizacjach poprowadził Marcin Żukowski z Delegatury IPN w Opolu, a zostały one zorganizowane przez Instytut Pamięci Narodowej i Opolski Urząd Wojewódzki przy współudziale miejscowych samorządów (Grodków, Skoroszyce).

* * *

W ostatnim czasie – dzięki pracy Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN – zostały zidentyfikowane szczątki Jakuba Łaciaka i Antoniego Sojki, dwóch żołnierzy z oddziału NSZ kpt. Henryka Flamego ps. „Bartek”. 12 sierpnia 2021 r. w Pałacu Prezydenckim w Warszawie rodzinom wręczono noty identyfikacyjne potwierdzające odnalezienie i identyfikację ich bliskich.

Jakub Łaciak

Urodził się 21 maja 1925 r. Działał w ramach Zgrupowania Oddziałów Leśnych VII. Okręgu Narodowych Sił Zbrojnych pod dowództwem kpt. Henryka Flamego „Bartka”. Został zamordowany we wrześniu 1946 r. w Starym Grodkowie w wyniku operacji komunistycznego aparatu bezpieczeństwa o kryptonimie „Lawina”. Szczątki Jakuba Łaciaka zostały odnalezione w marcu 2016 r. podczas prac ekshumacyjnych prowadzonych przez IPN w Starym Grodkowie.

Antoni Sojka ps. „Zając”

Urodził się w 1922 r. w Bierach w powiecie bielskim. W czasie okupacji został skierowany do pracy w Zakładach Chemicznych w Kędzierzynie-Koźlu. Przesiedlony wraz z całą rodziną do Bielska, przez krótki czas pracował w fabryce maszyn włókienniczych BEFAMA w Bielsku. Około 1945 r. rozpoczął pracę w lesie oddalonym o kilkanaście kilometrów od Bielska. Rozpoczął wówczas współpracę z partyzantami Zgrupowania Oddziałów Leśnych VII. Okręgu Narodowych Sił Zbrojnych pod dowództwem kpt. Henryka Flamego „Bartka”. Został zamordowany we wrześniu 1946 r. w Starym Grodkowie w wyniku operacji komunistycznego aparatu bezpieczeństwa o krypt. „Lawina”. Szczątki Antoniego Sojki zostały odnalezione w marcu 2016 r. podczas prac ekshumacyjnych prowadzonych przez IPN w Starym Grodkowie.

Pod pozorem przerzutu do amerykańskiej strefy okupacyjnej w Niemczech wywieziono i zamordowano na Śląsku Opolskim około 100 żołnierzy NSZ. Partyzantów pozbawiono życia w trzech miejscach: w poniemieckim majątku Scharfenberg pod Malerzowicami Wielkimi, pod Starym Grodkowem (na dawnym lotnisku polowym) oraz pod Barutem koło Strzelec Opolskich. Żołnierze NSZ, którzy uczestniczyli w pierwszym przerzucie, zostali rozstrzelani. Kolejnych zakwaterowano w uprzednio zaminowanych budynkach, które następnie wysadzono w powietrze. W 2012 r. IPN ekshumował szczątki żołnierzy w dawnym majątku Scharfenberg, natomiast w 2016 r. pod Starym Grodkowem. Dzięki pracom identyfikacyjnym ustalono, że odnalezione szczątki należą do żołnierzy NSZ ze zgrupowania kpt. Henryka Flamego ps. „Bartek”, którzy zostali zamordowani we wrześniu 1946 r.

  • Zaproszenie na uroczystości upamiętniające zamordowanych przez UB żołnierzy NSZ – Stary Grodków (woj. opolskie), 18 września 2021
    Zaproszenie na uroczystości upamiętniające zamordowanych przez UB żołnierzy NSZ – Stary Grodków (woj. opolskie), 18 września 2021
do góry