14 lutego 1942 r. do okupowanego kraju dotarła depesza, w której Naczelny Wódz, gen. Władysław Sikorski, rozkazywał:
Dnia 14 lutego 1942 r.
Kalina
W ślad za moim rozkazem l.2926 z dnia 3 IX 1941 r.
1. Znoszę dla użytku zewnętrznego nazwę ZWZ – wszyscy żołnierze w czynnej służbie wojskowej w Kraju stanowią „Armię Krajową” podległą Panu Generałowi, jako jej dowódcy
2. Stanowisko Pana Generała nosi nazwę Dowódcy Armii Krajowej […]
Naczelny Wódz
Sikorski
Generał broni
Przemianowanie ZWZ na AK było istotnym aktem politycznym. Miało dobitnie pokazać, że w Polsce cały czas toczy się walka, trwają działania dywersyjne i przygotowania do wielkiej akcji zbrojnej, jaką ma być powstanie powszechne (akcja „Burza”). Armia Krajowa była armią, która toczy bez ustanku walkę z okupantem i jako taka jest bardzo istotnym wkładem w działania zbrojne koalicji antyhitlerowskiej. Przemianowanie ZWZ na Armię Krajową miało także wymiar symboliczny. Wyraźnie ukazywało, że istnieją trzy części Polskich Sił Zbrojnych: Armia Polska na Zachodzie, Armia Polska w ZSRS i Armia Krajowa, z których ta ostatnia prowadziła najintensywniej ówcześnie walkę zbrojną. Innym powodem zmiany nazwy był proces scalania wszystkich konspiracyjnych sił zbrojnych w Polsce.
Podczas wrocławskich uroczystości upamiętniających powstanie Armii Krajowej 35 osób zostało uhonorowanych odznaczeniem „Za Zasługi dla Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej”. Po mszy złożono okolicznościowe wiązanki w Kaplicy-Mauzoleum Pamięci Polskiego Państwa Podziemnego i Armii Krajowej.
Uroczystość została zorganizowana przez Okręg Dolnośląski ŚZŻAK i Oddziałowe Biuro Upamiętniania Walk i Męczeństwa Instytutu Pamięci Narodowej we Wrocławiu.